no Hania, muszę ci powiedzieć że to było coś... żeby Gedziu siedział przed monitorem ze łzami w oczach.... tego jeszcze nie było. Bogu dzięki że na końcu jest "Don`t worry, be happy" bo inaczej bym wył jak pies jakiś tutaj. Dziękuję za ten filmik. Chyba tego mi było trzeba.
no to pojechałaś trochę...
OdpowiedzUsuńz sensem... tylko trudne, czasem bolesne, ale nadziejne...
OdpowiedzUsuńno Hania, muszę ci powiedzieć że to było coś... żeby Gedziu siedział przed monitorem ze łzami w oczach.... tego jeszcze nie było. Bogu dzięki że na końcu jest "Don`t worry, be happy" bo inaczej bym wył jak pies jakiś tutaj.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten filmik.
Chyba tego mi było trzeba.